W Teatrze Śląskim trwają próby "Słowa o Jakóbie Szeli" w reżyserii Michała Kmiecika. Premiera 10 lutego o godz. 19. - Ta opowieść narodzi się z gniewu i upokorzenia. Z rozczarowania tym, jak najbliższy świat bohaterów wygląda wokół i co robią z nim ci, którzy mają władzę - zapowiadają twórcy.
Buntownik z wyboru czy z przymusu? Bohater czy zdrajca? Ten spektakl nie będzie sądem nad Jakubem Szelą ani historycznym rozliczeniem z legendą krwawego przywódcy. Michał Kmiecik [na zdjęciu podczas próby], jeden z najważniejszych kontrowersyjnych twórców młodego pokolenia w teatrze, bierze z premedytacją prawie stuletni poemat Brunona Jasieńskiego, by pokazać widowni, że od społecznego rozczarowania do rozlewu krwi jest niebezpiecznie blisko. Ta opowieść narodzi się z gniewu i upokorzenia. Z rozczarowania tym, jak najbliższy świat bohaterów wygląda wokół i co robią z nim ci, którzy mają władzę.