Na opustoszały dworzec kolejowy w Ligocie ma niebawem powrócić życie. Będzie tu można posłuchać muzyki, zobaczyć spektakl teatralny czy wystawę. A na co dzień wpaść do działającej tu artystycznej kawiarni.
Niektórzy jeszcze nie zdążyli się przyzwyczaić do tego, że w centrum Katowic toczy się prawdziwie bujne życie kulturalne, a artyści i animatorzy zaczynają już kolonizować dzielnice miasta. Dopiero co w Szopienicach odbyła się kolejna fenomenalna impreza spod znaku Golden Vision Music & Art. Niebawem imprezowy szlak poprowadzi też na dworzec kolejowy w Ligocie. Budynek po raz pierwszy wzbudził zainteresowanie aktywistów dwa lata temu, kiedy grupa Napraw Sobie Miasto przeprowadziła społeczną akcję jego sprzątania. Potem znów przez jakiś czas hala dworca stała opuszczona i nieużytkowana. Teraz ma ożyć na dobre. Budynek udało się wynająć od kolei artystom prowadzącym stowarzyszenie i Teatr Żelazny. Jego założycielem jest aktor Piotr Wiśniewski. Grupa pracuje właśnie nad swoim pierwszym spektaklem i chce go po raz pierwszy pokazać na ligockim dworcu. - Od dawna szukaliśmy stosownej siedziby dla naszego teatru. Chcieliśmy mieć miejsce dobrze odpo