Ci, którzy jeszcze nie widzieli, a chcieliby zobaczyć dwie jednoaktówki "Niedźwiedź. Oświadczyny", które po latach powróciły na deski teatru Korez, powinni wybrać się w sobotni wieczór na Letni Ogród Teatralny. Tradycją jest, że w repertuarze festiwalu gości zwykle jakaś wybrana produkcja Korezu.
Ten nowy-stary tytuł bije wśród teatromanów prawdziwe rekordy popularności. Bo jest się z czego pośmiać. Szczególnie w drugiej części, gdzie aktorzy rozkręcają się, zaczynają stroić miny i puszczać oko do widza. Ekspresyjna Katarzyna Tlałka w roli panny Natalii jest bardzo pocieszna, pokazując swój potencjał komediowy. Mirosław Neinert jako ojciec panny - w żółtej peruce i śmiesznym szlafroku - biegający tam i z powrotem, czuje się na scenie jak ryba w wodzie (jak zawsze zresztą). No i rodzynek, czyli Robert Talarczyk, który świetnie poradził sobie z rolą niepewnego młodziana Iwana, pragnącego oświadczyć się Natalii. Jest w tym odświeżonym Czechowie wszystko, z czego teatr Korez jest znany: poczucie humoru, dystans i dobra zabawa. Bilety: 15 zł. SOBOTA, godz. 21, Katowice, podcienia Miasta Ogrodów, pl. Sejmu Śląskiego 2 *** Divadlo PIKI to jeden z ulubionych przez Ślązaków teatrów grających spektakle dla dzieci. Słowacka grupa regul