Reżyser Wojciech Faruga, znany z takich oryginalnych realizacji scenicznych jak "Królowa Margot" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej czy "Betlejem polskie" w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu został zaproszony do wyreżyserowania spektaklu dyplomowego studentów IV roku Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu PWST w Krakowie.
W efekcie powstała muzyczno-ruchowa impresja pod intrygującym tytułem "Carson city. Sześć pieśni o koniach w języku obcym". - Tekst tej sztuki napisałem razem ze współpracującym ze mną dramaturgiem Przemysławem Kazuskiem w 2010 roku. Prapremiera spektaklu na jego podstawie odbyła się w ramach festiwalu Dirty Drama w Rydze. Inspiracje wizjami lokalnymi Początkowo inspiracją do powstania scenariusza były fragmenty zapisów z wizji lokalnych, jednak z czasem odeszliśmy od tej koncepcji, ponieważ niewiele dało się wykrzesać z tej materii - opowiada Wojciech Faruga. Inspiracji szukał więc w innych historiach. - Pewnego razu natknąłem się na wstrząsającą informację. Otóż okazało się, że komorę gazową do zabijania ludzi wynaleziono w USA na początku XX wieku, a pierwszą jej ofiarą był emigrant pochodzenia azjatyckiego - kontynuuje reżyser. Intensywna obecność na scenie Po latach Faruga postanowił wrócić do napisanego sześć lat temu dr