W toalecie katowickiego Teatru Korez, który znajduje się w gmachu dawnego "Dezember Palast", a dzisiaj jest siedzibą Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów, pojawił się napis "Andrzej Dupa". - To nadgorliwość m.in. prokuratury wywołuje takie działanie - wyjaśnia socjolog.
Nie wiadomo kto i kiedy napisał "Andrzej Dupa" na płytkach w jednej z toalet. Korzystają z niej głównie widzowie Teatru Korez, ale Mirosław Neinert, dyrektor teatru zastrzega, że to ogólna toaleta, do której może wejść każdy. - Zauważyłem napis, ale nie wiem czy jeszcze tam jest. Ludzie donoszą mi jednak, że takie słowa pojawiają się też w innych miejscach - mówi Neinert [na zdjęciu]. Gmach zwany "Dezember Palast" to siedziba Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów. Piotr Zaczkowski, jej dyrektor zaręcza, że żadnych wulgaryzmów w toalecie nie zauważył. - Nikt mi też nie doniósł o takim napisie. Gdyby tak się stało, poprosiłbym o jego zamazanie. Toalety powinny być higieniczne i komfortowe. A "dupa" to brzydkie słowo - mówi Zaczkowski. Dupa w szkolnej toalecie Wcześniej głośno było o napisie "Andrzej Dupa" w toalecie opolskiej podstawówki nr 9. Sprawę jako pierwsza opisała "Nowa Trybuna Opolska". Jeden z rodziców uczniów przeko