Uwierzyć trudno, bo temperamentem potrafi prześcignąć młodszych kolegów, ale to szczera prawda. Roman Michalski, czołowy aktor Teatru Śląskiego, świętuje półwiecze pracy artystycznej! Benefis utalentowanego i ogromnie lubianego aktora fetować będziemy na przedstawieniu "Mewy" Antoniego Czechowa, w której stworzył wielką kreację w roli Piotra Sorina.
Roman Michalski, absolwent PWSFTviT w Łodzi, z Teatrem Śląskim związany jest od 1977 roku. Prywatnie zawsze pogodny i wyrozumiały (za co kochają go przede wszystkim słuchacze Studium Aktorskiego przy Teatrze Śląskim), na scenie grywał postacie o najróżniejszych charakterach i doświadczeniach, zawsze szykując widzom jakąś aktorską niespodziankę. Z równą swobodą porusza się w dramaturgii klasycznej, co w sztukach współczesnych; w tragedii i w komedii. Zagrał m.in. Cara w "Kordianie" J. Słowackiego, Stomila i Eugeniusza w dwóch realizacjach "Tanga" S. Mrożka, Gospodarza w "Weselu" St. Wyspiańskiego, Walentego w "Iwonie, księżniczce Burgunda" W. Gombrowicza... Wszystkiego dobrego Mistrzu Romanie na długie lata! Katowice, Teatr Śląski, Rynek 2 www.teatrslaski.art.pl Piątek. 22 czerwca, godz. 19.00, bilety 20-60 zł Na zdjęciu: Roman Michalski w "Mewie"