EN

18.12.2007 Wersja do druku

Katharsis po Babci

"Babcia" w reż. Sławomira Batyry w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Pisze Hanna Kaup w Ziemi Gorzowskiej.

Kiedy w starożytnej Grecji organizowano święto teatru (Dionizje Wielkie), człowiek szedł tam, by uczestniczyć w powszechnym oczyszczeniu. Bo sztuka, naśladując życie, miała to oczyszczenie nieść. Więc ten człowiek szedł, często z całymi rodzinami, i oglądał na scenie siebie, sąsiadów, znajomych. Spoglądał na swoje życie z boku, jak - nie przymierzając dziś - podopieczni Superniani. I wiedział, że to życie nie jest za dobre, i wracał do domu lepszy. Lepszy chociaż na chwilę. Co prawda, sztuki antyczne były mroczniejsze od dzisiejszych i zwykle szło o jakiś tragiczny konflikt, ale i teraz zdarza się, że wychodzimy z teatru oczyszczeni. Tę frajdę zafundowali nam autorzy "Babci", spektaklu, który swoją prapremierę miał w pierwszym dniu XXIV Gorzowskich Spotkań Teatralnych. Sztukę - na specjalne zamówienie z okazji 750-lecia miasta - napisał młody dramaturg Michał Walczak, debiutancko wyreżyserował młody Sławomir Batyra, a scenografi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Katharsis po Babci

Źródło:

Materiał nadesłany

Ziemia Gorzowska nr 46/15.11.2007 r.

Autor:

Hanna Kaup

Data:

18.12.2007

Realizacje repertuarowe