EN

8.07.2011 Wersja do druku

Kathakali, czyli królowa Sita i malaria

"Kathakali. Pełne przeobrażenie. Pradawny język hinduskich mudr i kolorów" na Brave Festivalu we Wrocławiu. Pisze Magda Podsiadły w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Słowo "kathakali" elektryzuje każdego miłośnika teatru rytualnego. Słynną hinduską tradycję artyści przywieźli na Brave Festival z samego jej serca, regionu Kerali, gdzie powstała w VII wieku. Niezwykle widowiskowa dramatyczno-taneczna forma karmi się mitologicznymi opowieściami z "Ramajany", "Mahabharaty" i innych eposów oraz legend. Hindusi oglądają namiętnie zwłaszcza spektakle zwane "ramlila", czyli oparte na "Ramajanie", które opowiadają o zwycięstwie dobra nad złem. Podczas Brave'u grupa tancerzy i muzyków zaprezentowała ostatnią część "Ramajany" o żyjących na wygnaniu żonie króla Ramy, Sicie, i jej synach Lavie i Kushy porwanych przez demona, i o odzyskaniu rodziny przez króla. Hindusi podczas tych widowisk bawią się i jednoczą, przychodzą z całymi rodzinami, znają treść i przeżywają ją wraz z aktorami. We wrocławskim Teatrze Polskim nie było to możliwe, ale widzowie zobaczyli na żywo sceniczny i choreograficzny obraz kathakal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Brave: Kathakali, czyli królowa Sita i malaria

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Wrocław nr 157 online

Autor:

Magda Podsiadły

Data:

08.07.2011