"Kathakali. Pełne przeobrażenie. Pradawny język hinduskich mudr i kolorów" na Brave Festivalu we Wrocławiu. Pisze Magda Podsiadły w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Słowo "kathakali" elektryzuje każdego miłośnika teatru rytualnego. Słynną hinduską tradycję artyści przywieźli na Brave Festival z samego jej serca, regionu Kerali, gdzie powstała w VII wieku. Niezwykle widowiskowa dramatyczno-taneczna forma karmi się mitologicznymi opowieściami z "Ramajany", "Mahabharaty" i innych eposów oraz legend. Hindusi oglądają namiętnie zwłaszcza spektakle zwane "ramlila", czyli oparte na "Ramajanie", które opowiadają o zwycięstwie dobra nad złem. Podczas Brave'u grupa tancerzy i muzyków zaprezentowała ostatnią część "Ramajany" o żyjących na wygnaniu żonie króla Ramy, Sicie, i jej synach Lavie i Kushy porwanych przez demona, i o odzyskaniu rodziny przez króla. Hindusi podczas tych widowisk bawią się i jednoczą, przychodzą z całymi rodzinami, znają treść i przeżywają ją wraz z aktorami. We wrocławskim Teatrze Polskim nie było to możliwe, ale widzowie zobaczyli na żywo sceniczny i choreograficzny obraz kathakal