- Byłam bardzo uparta. Jeździłam na warsztaty teatralne i przedstawienia do miasta oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów od Przechlewa. Dzięki temu przekonałam się, czego tak naprawdę chcę - mówi MARTA ŻMUDA TRZEBIATOWSKA, studentka Akademii Teatralnej w Warszawie.
Rozmowa z aktorką MARTĄ ŻMUDĄ TRZEBIATOWSKĄ, znaną widzom m. in. z seria, "Magda M.", którą obecnie możemy oglądać w "Dwóch stronach medalu" w TVP 1. KUBA ZAJKOWSKI: Pochodzisz z małego Przechlewa na Kaszubach. Jak to się stało, że zostałaś aktorką? MARTA ŻMUDA TRZEBIATOWSKA: Nie wiem, skąd wzięła się ta pasja, bo nie mam żadnych artystów w rodzinie, ale teatr i kino chodziły mi po głowie od zawsze. Mimo że dostęp do nich miałam rzeczywiście mocno ograniczony, byłam bardzo uparta. Jeździłam na warsztaty teatralne i przedstawienia do miasta oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów od Przechlewa. Dzięki temu przekonałam się, czego tak naprawdę chcę. KZ: Z małej miejscowości pochodzi także Iza Dorosz, którą grasz w "Dwóch stronach medalu". Lubisz tę bohaterkę? MŻT: Kiedy dostałam scenariusz, nie od razu się zaprzyjaźniłyśmy. Ale kiedy zrozumiałam tę postać, okazało się, że... można ją polubić. Musiałam zaakceptować pewne