EN

9.05.2008 Wersja do druku

Karolina Cicha i jej kariera

- W ciągu kilku miesięcy dostałam nagrodę we Wrocławiu i wygrałam Festiwal Piosenki Studenckiej w Krakowie. Nagle zaczęłam funkcjonować jako osoba, która występuje przed publicznością, która wciela się w różne role. To zmusza do zmiany definicji samego siebie - mówi KAROLINA CICHA, pieśniarka, aktorka, kompozytorka, multiinstrumentalistka.

Kiedy coś wymyślam, zawsze robię to na bardzo wysokim, dobrym nastroju - mówi Karolina. Kurier Poranny: Pierwszy ważny moment w Twojej karierze wokalnej to... Karolina Cicha: Diagnoza foniatry. Stwierdził, że powinnam zapomnieć o zawodowym śpiewaniu. Bo...? - Zagroził mi, że w młodym wieku zostanę rencistką, że stracę głos. Uwierzyłaś? - Tak. Diagnoza okazała się nietrafna. Dzięki temu poszłam na polonistykę. Posłuchałaś lekarza i o mało nie zostałaś pracownikiem naukowym. Jednak po latach ciszy spróbowałaś zaśpiewać i z dnia na dzień stałaś się gwiazdą. - Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W październiku 2005 roku zdawałam do Akademii Praktyk Teatralnych w Gardzienicach. W marcu 2006 roku pojechałam na Przegląd Piosenki Aktorskiej do Wrocławia, zdobyłam drugą nagrodę i wszystko mi wypaliło, o czym ledwie odważyłam się marzyć. Nie żałujesz tego opóźnienia? - Śpiewanie, kariera estradowa to zajęc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Karolina Cicha i jej kariera

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny online

Autor:

Jerzy Szerszunowicz

Data:

09.05.2008