EN

30.03.2018 Wersja do druku

Karol Hubert Rostworowski. Był sławny za życia, a zupełnie zapomniany po śmierci

Karol Hubert Rostworowski był uważany w okresie dwudziestolecia międzywojennego za najwybitniejszego polskiego dramaturga po Wyspiańskim. Po wojnie o nim zapomniano. Postać twórcy przypomina w książce "Szczery artysta" jego wnuczka Maria Rostworowska. Pisze Paweł Stachnik w Polsce Gazecie Krakowskiej.

Urodził się w ziemiańskiej rodzinie w majątku Rybna koło Krakowa. Jego dzieciństwo nie było szczęśliwe. Ojciec, Joachim Rostworowski nie lubił syna, podobnie jak matki Karola, Heleny z Moszyńskich. Karol był dzieckiem chorowitym i często cierpiał na rozmaite przypadłości zdrowotne. W domu często bywało smutno. By zdobyć solidny zawód Karol został wysłany do szkoły rolniczej w Czernichowie, potem zaś studiował rolnictwo w Halle. Już w Czernichowie ujawnił się jego talent muzyczny, co zaowocowało porzuceniem rolnictwa i zajęciem się edukacją muzyczną. Młody Karol zapragnął zostać pianistą i kształcił się w tym kierunku, wykazując zresztą ku temu pewien talent. Niebawem jednak porzucił fortepian dla kompozycji i uczył się jej z zapałem w Lipsku i Berlinie. W Lipsku skomponował między innymi zbiór sześciu pieśni do wierszy Heinricha Heinego, które ukazały się w Krakowie nakładem Feliksa Jasieńskiego. Pisarstwo zamiast muzyki Miesz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Karol Hubert Rostworowski. Był sławny za życia, a zupełnie zapomniany po śmierci

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 75 dodatek

Autor:

Paweł Stachnik

Data:

30.03.2018