Andrea Chenier w reżyserii Mariusza Trelińskiego miał premierę w marcu 2004 r. w Poznaniu, zaś parę miesięcy później inscenizację tę poznała publiczność Opery Waszyngtońskiej. Przeniesienie tego słusznie chwalonego spektaklu do Warszawy (gdzie operę Giordana grano ostatnio przed ponad czterdziestu laty) ma przy wszystkich swych zaletach pewien drobny mankament: poznańska scena jest, jak wiadomo, mniejsza od warszawskiej, więc na tej ostatniej poznańskie dekoracje prezentują się jak stopa w bucie o dwa numery za dużym. Oczywiście nadmiar miejsca zakamuflowano wewnętrzną ramą sceniczną, ale trochę szkoda, że nie powstała scenografia w skali odpowiedniej do sceny, bo pewne rozwiązania zyskałyby na sile wyrazu. Trzeba jednak powiedzieć, że owej siły bynajmniej nie zabrakło. Luigi Illica, współtwórca sukcesów Cyganerii, Toski i Madame Butterfly, swe libretto o "poecie w czasie marnym" wyposażył w niezmiernie sugestywny kontrast: z jednej strony ma
Tytuł oryginalny
Karnawał naprawiaczy świata
Źródło:
Materiał nadesłany
Ruch Muzyczny nr 24/27.11