"Czerwony Kapturek" w reż. Andrzeja Łabińca w Teatrze Banialuka w Bielsku-Białej. Pisze ak w Kronice Beskidzkiej.

Najnowszą propozycją bielskiego teatru Banialuka jest spektakl "Czerwony Kapturek" Agaty Sowy w reżyserii Andrzeja Łabińca. Tytuł jest znany, ale myli się ten, kto sądzi, że jest to opowiedziana po raz setny wyświechtana bajka o babci, jej wnuczce i złym wilku... Z tej opowiedzianej z humorem historii dzieci najlepiej zapamiętają nie tytułową postać Kapturka, ale trzy zabawne wilki: Kacpra, Merchliora i Barnabę. Najbardziej zaskakujący jest fakt, że okazują się one... wegetarianami! To jednak nie uchroni Kapturka i jego babci przed grożącym im niebezpieczeństwem, znanym z klasycznej bajki. W końcu wszystko skończy się dobrze i dla babci, i dla wilków... Barwny i zabawny spektakl przeznaczony jest przede wszystkim dla młodszej widowni. Dzieci na pewno nie będą się nudzić. Pojawiające się na scenie lalki, a także maski i scenografia są autorstwa Andrzeja Łabińca, reżysera spektaklu. Uwagę zwracają także rytmiczne, wpadające w ucho piosenki