EN

15.04.2005 Wersja do druku

Kantor w perspektywie współczesności

Warszawa - wielką wystawą, a Kraków - wolą zbudowania muzeum, tak największe polskie miasta chcą uhonorować Tadeusza Kantora. Oba przedsięwzięcia mają być wyrazem nowego, świeżego spojrzenia na sztukę zmarłego 15 lat temu artysty - jednego z najwybitniejszych twórców XX wieku - pisze Katarzyna Bik.

Ten rok jest dla dzieła Tadeusza Kantora szczególny - mija 90 lat od urodzin artysty i 15 od jego śmierci, 30 lat od premiery "Umarłej klasy", 25 lat od pierwszego spektaklu "Wielopole, Wielopole" i 20 lat od "Niech sczezną artyści". Różne miejsca - i to nie tylko w Polsce - chcą go przypominać albo się nim chwalić. Było, jest i będzie zorganizowanych wiele wystaw i pokazów, wydanych książek, wmurowanych tablic pamiątkowych. W Krakowie odbędzie się seminarium naukowe; otwarta zostanie izba pamięci w Wielopolu Skrzyńskim, gdzie artysta się urodził. Ale najważniejsze dla spuścizny po Kantorze, podejmujące próbę spojrzenia na nią z perspektywy czasu, od strony współczesności, wydają mi się dwa przedsięwzięcia: wystawa w Warszawie i muzeum Kantora w Krakowie. Interior imaginacji Przygotowana we współpracy z Cricoteką wystawa, która zostanie otwarta dziś wieczorem (w piątek 15 kwietnia) w Zachęcie, jest monografią twórczości Tadeusza Kan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kantor w perspektywie współczesności

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 87

Autor:

Katarzyna Bik

Data:

15.04.2005

Wątki tematyczne