"O pięknej Pulcheryi i szpetnej Bestyi" w reż. Krzysztofa Niesiołowskiego w kieleckim Teatrze Lalki i Aktora Kubuś. Pisze Karolina Kępczyk w Gazecie Wyborczej-Kielce.
Nie oceniaj człowieka po jego wyglądzie, najpierw go poznaj i wysłuchaj - oto morał baśni O pięknej Pulcheryi i szpetnej Bestyi Jana Ośnicy. Niedzielna premiera w reżyserii Krzysztofa Niesiołowskiego zainaugurowała nowy sezon w kieleckim Teatrze Lalki i Aktora Kubuś Sztuka jest adaptacją znanego wątku o Pięknej i Bestii według francuskiej wersji w przekładzie Daniela Vogla z 1785 r. Piękna Pulcheryja jest jedną z trzech córek bogatego kupca. Urody zazdroszczą jej obłudne siostry - Agawa i Aglaja. Zwroty akcji kierują najpierw ojca a potem Pulcheryję prosto w szpony straszliwej Bestyi. Przedkładając dobroć serca potwora nad jego brzydotę, Pulcheryja ratuje życie swego ojca, a także decyduje o losie Bestyi. W efekcie spotyka ją wielkie szczęście. Spektakl przygotowany przez zespół Kubusia nie ma tempa. Ambitny pomysł na barokową stylizację językową w realiach kieleckiego teatru lalkowego okazał się chybiony. Oryginalny scenariusz kłębi si�