TVP spiera się z kablówkami o emisję swoich programów. Powodem konfliktu między operatorami telewizji kablowych a TVP mają być żądania telewizji publicznej, by kablówki płaciły za reemisję programów Jedynki, Dwójki i Trójki. Efektem tego sporu ma być opóźnianie przez kablówki wprowadzania do swych programów specjalnego kanału TVP Kultura.
TVP twierdzi, że sieci dostają prawo do emisji programów za darmo, a widzowie płacą za nie opłatę telewizjom kablowym. Dodatkowo, jak twierdzą niektórzy prawnicy, Ustawa o radiofonii i telewizji nie daje właścicielom kablówek możliwości zrezygnowania z emisji kanałów TVP. Efektem tego sporu ma być opóźnianie przez kablówki wprowadzania do swych programów specjalnego kanału TVP Kultura. Ten pierwszy program tematyczny telewizji publicznej trafia więc na razie w eterową pustkę, można go odbierać jedynie przez platformy cyfrowe oraz w mniejszych telewizjach kablowych (w tym w żadnej w Krakowie). - Nie ma konfliktu - przekonywał nas Jerzy Straszewski, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Komunikacji Kablowej, gdzie zrzeszone są największe sieci. - Można odnieść takie wrażenie, ponieważ toczy się pełna emocji dyskusja w mediach. Oficjalnego pisma z TVP w tej sprawie nie dostaliśmy, ale uważam, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna