- Niedawno graliśmy w Radomiu, za chwilę jedziemy do Częstochowy, potem do Białegostoku. Ludzie w mniejszych miejscowościach chętnie przychodzą na nasze przedstawienia, zazwyczaj jest komplet publiczności - mówi aktor Teatru Kwadrat w Warszawie.
Mam wrażenie, że Szczepan, którego grasz w serialu "Na dobre i na złe", jeszcze wiele razy zaskoczy widzów... - Szczepan jest otwarty na świat, ma dużo pasji, to wieczny optymista. Człowiek, którego wiele rzeczy ciekawi i który ma mnóstwo zainteresowań. Sam z czasem będę odkrywał, co go jeszcze inspiruje. Na razie wiadomo, że był hokeistą, ale kontuzja nie pozwoliła mu na to, by zawodowo uprawiał ten sport. Gdy leżał w szpitalu, gdzie leczył kontuzjowaną nogę, zafascynowały go szachy. Szczepan pracuje w Leśnej Górze jako salowy, ponieważ chce zdobyć doświadczenie i pieniądze na studia pielęgniarskie. - Dorabia w szpitalu, bo - choć jest młodym człowiekiem - ma na siebie pomysł. Żeby osiągnąć cel i zostać pielęgniarzem, pracuje również jako ochroniarz w klubie nocnym. Szczepan ma wiele twarzy. Ta rola jest mi bliska ze względu na moją mamę, która jest pielęgniarką. Pracuje na oddziale noworodków w szpitalu w Tarnowie, skąd pochodz�