- Spektakl będzie ostry, będzie dużo ostrego grania - zapowiada reżyser. - Najważniejszy jest zawsze aktor. W postać Tymona wcieli się gwiazda bydgoskiej sceny - Krystian Wieczorek. Jaką scenografię zapowiada Jarnuszkiewicz? - Nie mówmy "scenografia"! Mówmy rzeczywistość sceniczna, bo przecież wszystko to, co otacza aktora, już jest scenografią - mówi scenograf. Jeszcze kilka dni temu teatr poszukiwał białej koszuli, modelu stylizowanego na modę dwudziestolecia międzywojennego. Czyżby odniesienie do antyku, a kostium jednak współczesny. - Teatr zawsze jest współczesny, bo robią go współcześnie żyjący ludzie - przekonuje Maciej Prus, reżyser spektaklu. - Tak samo jest z muzyką. Bach jest współczesny dla tego, kto słucha go dziś, tak samo jak współczesny jest Marilyn Manson. - Nie o to chodzi, żeby antyczny bohater zawsze odziany był w białe prześcieradło, żeby na głowie miał wieniec laurowy - dodaje Jarnuszkiewicz. - Nie wy
Tytuł oryginalny
Kamienie w sercu i na talerzu
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Bydgoski nr 28