"Nieskończona historia" Artura Pałygi w reż. Małgorzaty Warsickiej w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Andrzej Lis, członek Komisji Artystycznej XXII Ogólnopolskiego Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Teatr lubi opowieść Artura Pałygi o pewnej kamienicy. Może dlatego, że jest prosta, jakby zwyczajna i znajoma, a jednocześnie filozofująca, refleksyjna, łącząca zwykłe zdarzenia i sprawy ostateczne. Powracające uparcie wyśpiewywane zawołanie "I Bóg wie, co tu teraz będzie", brzmiące jak wyraziste echo arcydramatu sprzed niemal dwóch wieków, może być jednocześnie głosem zatroskanego sąsiada. "Nieskończona historia" ma w sobie rzadko spotykaną w naszej najnowszej dramaturgii siłę metafory. I samoodnawialną energię. Chciałoby się powiedzieć, że ta kamienica potrafi być na scenie. Wyzwala wyobraźnię. Ma rytmy, dźwięki. Prozę konkretów i poezję w ich zestawianiu. Nie dziwi przeto, że Teatr Horzycy w Toruniu - jako czwarty w scenicznych dziejach tego tekstu podjął się jego wystawienia. I zaprezentowała się przy tej okazji kolejna młoda, bardzo utalentowana reżyserka. Przypomnijmy, że Piotr Cieplak w Teatrze Powszechnym w Warszawie (2012) n