Thomas Bernhard, zmarły przed trzemy laty pisarz austriacki, należy do największych mistrzów prozy europejskiej II poł. XX w. Jest to proza trudna, skondensowana, hermetyczna, obsesyjnie krążąca wokół kilku podstawowych spraw egzystencjalnych, posługująca się obsesyjną formą i obsesyjnym językiem. Bernhard nie napisał wiele, parę powieści, szereg opowiadań i dramatów.W Polsce znany jest z paru przetłumaczonych utworów, wśród których znajduje się arcydzieło Bernharda o podłożu w znacznym stopniu autobiograficznym (przynajmniej w warstwie pokrewieństwa osobowości autora i bohatera), niewielka powieść "Kalkwerk" przełożona na nasz język przez Ernesta Dyczka i Marka Feliksa Nowaka. Przełożona zresztą z zachowaniem niezwykłego klimatu, napięcia, języka graniczącego ze spazmem lub bełkotem. Po ten tekst sięgnął, przygotowując swój ostatni spektakl w "Starym Teatrze" w Krakowie, Krystian {#os#1116}Lupa{/#}. Nie po ż
Tytuł oryginalny
Kalkwerk
Źródło:
Materiał nadesłany
Nowy Świat