Spektakl "Słodki Ptak Młodości" [na zdjęciu] Tennessee Williamsa zamknął tegoroczne 49. Kaliskie Spotkania Teatralne. Do późnych godzin oczekiwaliśmy na werdykt Jury i wyłonienie najlepszych aktorów i przedstawień. "Tegoroczny Festiwal był piękny, cudowny mądry" - podsumował dyrektor kaliskiego teatru, Igor Michalski.
Czy to co wydarzyło się w Kaliszu przez ostatnie dni to przekrój tego, co dzieje się w polskim teatrze? - To musi być reprezentatywne, jeśli występowały tutaj teatry ze Szczecina, Łodzi, Wrocławia, Gdańska, Krakowa, Jeleniej Góry - mówił Igor Michalski - Nie jesteśmy w stanie zaprosić wszystkich. Kolejny Festiwal przynosi nowe przedstawienia, nowe spotkania, nowe estetyki, myślenie o teatrze. Jaka refleksja po tym Festiwalu? - Jeżeli chodzi o aktorstwo, jest bardzo dobrze. Aktorzy są siłą polskiego teatru, filmu. Jeśli chodzi o film to występują ewentualnie problemy scenariuszowe, jeśli chodzi o teatr, to jest tu trochę więcej możliwości, ponieważ mamy dobre teksty, na których można budować myśli, sens przedstawienia. Nie mogę źle mówić o aktorach, bo sam jestem aktorem. Wiem, jaki to zawód, ile nerwów, wyrzeczeń kosztuje, jak wpływa na psychikę. To jest zawód, który polega na rozdrapywaniu ran na swojej psychice. Człowiek zderza s