Trwają Kaliskie Spotkania Teatralne. Z siedmiu konkursowych przedstawień widzowie i jurorzy obejrzeli już cztery. Dziś zaprezentuje się teatr z Wałbrzycha, jutro z Warszawy i Kalisza. Poza konkursem zobaczymy jeszcze dwa spektakle.
Jest tak, jak zapowiadał kurator festiwalu Grzegorz Reske, który zaprosił na tegoroczne KST przedstawienia mieszczące się w regule "Aktorstwo - nowe wyzwania". - Do konkursu zaprosiliśmy spektakle, które naszym zdaniem w bardzo wyrazisty sposób eksponują poszerzone środki dzisiejszego teatru. Przede wszystkim: zaprosiliśmy aktorki i aktorów, którzy w najpełniejszy, często niezwykle zaskakujący, sposób wychodzą naprzeciw nowym estetykom; młodych twórców, dla których ten nowy język jest przyrodzony, jak i starszych, którzy zaadaptowali go w twórczym dialogu z tradycją - mówił przed rozpoczęciem KST Grzegorz Reske. Dotąd obejrzeliśmy oryginalne, autorskie utwory, jak i adaptacje klasyki. W "Dybuku" Teatru Polskiego z Bydgoszczy inspirowanym dramatem Szymona An-skiego, główne wątki powieści zostały wpisane w rzeczywistość współczesnej Polski. W "Komediancie" Teatru Jaracza w Łodzi podpatrywaliśmy prywatne życie tytułowego komedianta oraz