Nowy sezon w Teatrze Bogusławskiego powinien rozpocząć się bez większych konfliktów i problemów. Po remontach dyrekcja dysponuje znów dwoma scenami, może więc racjonalnie planować repertuar. Zespół aktorski jest nieco mniejszy, co podobno udało się osiągnąć bez drastycznych decyzji. Za to budżet zapowiada się większy. A próby nowych spektakli rozpoczęły się już w połowie sierpnia.
Pierwszą kaliską premierą w nowym sezonie, którą zaplanowano na 20 września, będzie "Pływanie synchroniczne" Dawida Drabka w reżyserii Janusza Łagodzińskiego. Będzie to prapremiera tej sztuki i zarazem pierwszy spektakl przygotowany na zmodernizowanej scenie kameralnej, która została uroczyście otwarta wiosną br. (w dniu inauguracji Kaliskich Spotkań Teatralnych). - Jest to sztuka - wyjaśnia dyrektor kaliskiej sceny, Igor Michalski - o tym, jak nas zabija cywilizacja. A także o potrzebie ucieczki od tej inwazji medialnej, która atakuje nas ze wszystkich stron i o chęci powrotu do natury... Kolejną premierą także na małej scenie (li października) ma być "Plaża" - duńskiego dramaturga, Petera Asmussena, w reżyserii Rudolfa Zioło. Jak deklaruje Michalski, generalnie na tej scenie mają ukazywać się raczej ambitniejsze sztuki. A duża scena winna bawić publiczność i... zarabiać. Tam będą więc wystawiane bajki, farsy, komedie itp. W repertuarze p