EN

4.12.2006 Wersja do druku

Kalisz. "Libertyn" na pożegnanie

Czym jest miłość mężczyzny i kobiety? jakie łączą ich relacje? czym jest moralność i etyka? - odpowiedzi na te pytania szukać będzie można od niedzieli, 3 grudnia w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Spróbują ich udzielić twórcy najnowszej produkcji Sceny nad Prosną - "Libertyna" [na zdjęciu].

To dzieło objawienia literatury francuskiej lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dramaturga i powieściopisarza, Erica-Emmanuela Schmitta. Nieprzypadkowo w sztuce najczęściej padającymi słowami są moralność i etyka. Bohaterem jest autor definicji tych słów i redaktor "Wielkiej encyklopedii francuskiej", jeden z najważniejszych filozofów XVIII wieku - Denis Diderot. - To niełatwa rola i niełatwa postać - mówi jej odtwórca Dariusz Taraszkiewicz. - Mój Diderot jest swoistym zlepkiem współczesnego człowieka z umysłem z tamtych czasów. To mozaika filozofa w pełni rozkwitu możliwości twórczych z człowiekiem, który nie radzi sobie z rzeczywistością i własną filozofią. - Spektakl ma chrakter filozoficznej powiastki, komedii łotrzykowskiej z przygodami filozofa - podpowiada reżyser, Robert Czechowski. - To historia zmagań głównego bohatera z różnymi kobietami. Spotkanie z każdą z tych niewiast jest pretekstem do pokazywania kolejnej "twarzy" fil

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera "Libertyna" w Kaliszu

Źródło:

Materiał nadesłany

www.kaliszostrow.eska.pl/01.12.06

Data:

04.12.2006

Realizacje repertuarowe