"Chwilo, powróć!", zdaje się wołać Król - o szóstym dniu Kaliskich Spotkań Teatralnych pisze Hubert Michalak z Nowej Siły Krytycznej.
Nad przedstawieniem z kaliskiego teatru, recitalem Agnieszki Dulęby-Kaszy, trudno pochylać się jak nad propozycja aktorską. Pokazywany poza konkursem spektakl "Wiem, że nie wrócisz"- recital piosenek Czesława Niemena w reż. Macieja Grzybowskiego - poprzedzał w planie wieczoru występ krakowskiego Starego Teatru , "Król umiera, czyli ceremonie" w reż. Piotra Cieplaka. Jak twierdzą interpretatorzy przedstawienia, spektakl odwołuje się do ról gwiazd krakowskiej sceny, legendarnych przedstawień sceny przy Jagiellońskiej, wielkich reżyserów i ich dzieł. Pokazywany w gościnnej przestrzeni nabiera innych znaczeń. Znakomita mniejszość widzów potrafi odczytać nawiązania do konkretnych inscenizacji, zapewne jednak wielu uchwyci inkrustację dramatu Ionesco fragmentami innych utworów. Wobec tego czytanie ról aktorskich jest uboższe o pewną warstwę znaczeniową, co nie przeszkadza jednak oglądać ich dla nich samych, nie dla niesionego przez nie palimpsestu.