EN

3.03.2008 Wersja do druku

Kalejdoskop rośnie w siłę

Tancerze chwalili poziom warsztatów. Zaproszeni choreografowie - doskonałą atmosferę do pracy. Wszyscy - świetną organizację Kalejdoskopu. W tym roku był naprawdę wyjątkowy - pisze Aneta Dzienis w Gazecie Wyborczej - Białystok.

Kiedy Karolinie Garbacik, tancerce i choreografce zamarzył się taneczny festiwal w naszym mieście - nie podejrzewała, że z czasem Kalejdoskop wpisze się na stałe w kulturalny pejzaż Białegostoku. Początki były trudne, ale po pięciu latach można już mówić o sukcesie przedsięwzięcia. Do Białegostoku na Kalejdoskop ściągają już nie tylko zaproszone najlepsze polskie teatry tańca i czołówka krajowych choreografów, ale przede wszystkim tancerze z całego kraju. Właśnie tu, w Białymstoku, chcą się uczyć niełatwej sztuki tanecznych styli i technik. Po wielu problemach z lokalizacją i pieniędzmi Kalejdoskop w końcu znalazł godne siebie miejsce i wsparcie finansowe (pomógł urząd miejski). W tym roku warsztaty i projekty tancerze realizowali w otwartej kilka miesięcy temu przez organizatorkę festiwalu DanceOFFni, tradycyjne spektakle taneczne - po raz pierwszy - odbyły się w małej sali Teatru Dramatycznego. W sobotę pękała w szwach. - Gdzie ja

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kalejdoskop rośnie w siłę

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 53

Autor:

Aneta Dzienis

Data:

03.03.2008

Festiwale