EN

14.01.1981 Wersja do druku

Kajzara wspomnień cd.

"Zacząłem spisywać i opowiadać historie prawdziwe - zwierza się nam apostoł teatru metacodziennego Helmut Kajzar w programie do "Obory", najnowszej swojej prapremiery w Teatrze Małym. - Wysłuchuję i zapisuję głosy. Te głosy, które zapamiętałem. Chciałbym, by moje utwory wywoływały opowieści równoległe, pomagały wspominać. Co zapamiętałeś?" - zapytuje Kajzar...

Otóż, nie pamiętam czasów stalinowskich. Byłem wówczas małym chłopcem i było mi beztrosko. Sam już nie wiem, czy moje jedyne wspomnienie z tamtych lat - minuta ciszy, która unieruchomiła wszelkie życie w naszym kraju - czy była ona hołdem pamięci Stalina, czy może już Bieruta. Moja pamięć sięga późniejszych lat, mniej może ponurych, choć i one odkładały w nas niebanalne doświadczenia. Pewnie dlatego "Obora" Kajzara nie wywołuje we mnie osobistych wspomnień "równoległych". Żywo zaś wciąż we mnie wspomnienia dorosłych, wśród których wyrosłem, każą mi myśleć o czasach tych jako o mrocznych, żałosnych raczej, aniżeli śmiesznych. I chyba pozostanę przy swoim. A jednak, wsłuchując się w "historie prawdziwe" Kajzara, opowiadane w jego nowym przedstawieniu, uśmiecham się - jak każe mi autor i reżyser zarazem - na widok jego kreacji teatralnej okresu wypaczeń największych. I wierzę Kajzarowi, że wszystkie te niedorzeczności miały u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kajzara wspomnień cd.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Życie Warszawy" nr 11

Autor:

Paweł Chynowski

Data:

14.01.1981

Realizacje repertuarowe