"Cholonek" w reż. Mirosława Neinerta i Roberta Talarczyka w Teatrze Korez w Katowicach. Pisze Julia Korus w serwisie Teatr dla Was.
W połowie stycznia katowicki Teatr Korez ogłosił swoim sympatykom dobrą nowinę: "Cholonek" zostanie zarejestrowany w studiu telewizyjnym. Emisji można się w niedługim czasie spodziewać na TVP Kultura. Na nagranie do katowickiego ośrodka Telewizji Polskiej dostało się stu widzów. O bilety nie było łatwo, choć należy pamiętać, że niewiele łatwiej jest zobaczyć "Cholonka" na macierzystej scenie: grana od 2004 r. sztuka cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem widzów, którzy zazwyczaj nie kończą na jednorazowym spotkaniu z rodziną Świętków. Kiedy telewizyjne korytarze zapełniły się fanami spektaklu, atmosfera szybko zrobiła się "korezowa": gdy w jednym kącie zastanawiano się, czy przed kamerami w ogóle można się śmiać, z drugiego końca korytarza słychać było coraz bardziej sprośne śląskie kawały, a im bliżej wejścia do studia, tym częściej rozbrzmiewało swojskie "kaj sie ciśniesz?". Warto zaznaczyć, że średnia wieku widown