Najnowsza premiera Wierszalina to adresowany do młodzieży, pełen przewrotnego humoru moralitet o odwiecznej walce dobra ze złem, która nieustannie toczy się w każdej ludzkiej duszy. Do zaczerpniętego z mitologii ludowej tematu paktu człowieka ze śmiercią Piotr Tomaszuk powraca już po raz czwarty. Za każdym razem był to nowy spektakl, rozegrany w innej konwencji, ze zmienionym układem relacji między światem lalkowym i aktorskim. Sceniczna akcja rozgrywa się tu między dwiema kapliczkami - sanktuarium Najświętszej Panienki i sanktuarium Śmierci. Feliks-znajda (w tej roli Marek Tyszkiewicz), przyczyna śmiertelnego strapienia przybranego ojca, przez przypadek staje się chrześniakiem Śmierci (uwodzicielska Joanna Kasperek). To ona każe go wyuczyć na medyka, ona pomoże mu uprawiać lekarskie rzemiosło, ona też przyda mu za kompana czarta, Kopyrdelca (Adam Wnuczko), który nauczy go kochać sławę i pieniądze. Ona wreszcie powiedzie Feliksa przez życie w jak
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza, Gazeta Stołeczna, nr 296