"Słodkie lata 20., 30." w reż. Jana Szurmieja na Scenie Letniej Teatru Miejskiego w Gdyni. Pisze Tadeusz Buraczewski na portalu PortKultury.pl.
Orłowo to perła w koronie Trójmiasta. Nieprzypadkowo Stefan Żeromski pisał tu "Wiatr od morza". Julia Wernio, która wymyśliła i właśnie tu wkomponowała teatralną Scenę Letnią - miała wizję spacerującego pod klifem Stanisława Przybyszewskiego. Ba! Miejsce na teatr musi być magiczne. To ona zaimportowała znakomitego krakusa - Piwniczanina Marka Pacułę, który przed dekadą zrealizował w Teatrze Miejskim serię wspaniałych spektakli kabaretowych. Wspomnę tylko "Zwierzenia Koniecznego - czyli jaki jesteś smutny pod oknem...", czy przedstawienia wg tekstów Dymnego i Boya. Zatem zespół teatralny, który w swoim istotnym korpusie przetrwał do dzisiaj (Darek Siastacz wywędrował do stolicy, a Sławek Lewandowski jeszcze dalej niż daleko...) - jest jak najbardziej predystynowany, by usatysfakcjonować tak przyjezdną, jak i wybredną, trójmiejską publiczność, dobrym, kabaretowym widowiskiem. Inżynier Mamoń (Maklakiewicz) w kultowym filmie Piwowskiego "R