Choć Teatr Studio prawie zawsze gra przy pełnej widowni, nie jest miejscem dla przeciętnego widza. Teatr niekonwencjonalny gra przedstawienia dla wyrobionego, przygotowanego widza. Kolejna premiera, która miała miejsce pod koniec ubiegłego roku kalendarzowego to "Mizantrop" Moliera. Niewiele wspólnego ma spektakl w reżyserii Ewy Bułhak i Jerzego Grzegorzewskiego z utworem Moliera. Twórcy przedstawienia skreślają molierowski teatr i na jego miejsce wprowadzają własne pomysły inscenizacyjne. Wulkan pomysłów. Pomieszanie konwencji. Autorzy we współczesnych kostiumach. Cały ten reżyserski zamiar zmierza ku uciesze i zabawie widza. To swoista gra twórców spektaklu z tekstem Moliera. Przedstawienie grane jest na małej scenie Teatru Studio. Widzowie siedząc amfiteatralnie patrzą na molierowski świat z góry, jak gdyby z dystansem. Świat Moliera to snobistyczna kołtuneria. To świat konformizmu, zakłamania, fałszu i głupoty. I gdyby te wady społeczne wypunkt
Tytuł oryginalny
Kabaretowy "Mizantrop"
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Ciechanowski nr 38