- "Majestat" to teatralno-kabaretowy utwór o władzy - mówi o swojej nowej sztuce Andrzej Strzelecki. Premiera przewidzia­na jest na 8 stycznia. Dziś i jutro, a także 6 i 7 stycznia teatr Rampa zaprasza na przedstawienia przedpremierowe. Spektakl utrzymany jest w konwencji starej baśni. Na królewskim dworze toczy się za­ciekła walka o władzę nad zruj­nowanym i upadającym króle­stwem. Walka nie przynosi nic dobrego dla królestwa. Dopro­wadza do absurdalnych, wręcz komicznych sytuacji. - Motywy baśniowe przeplatane są satyrą polityczną i obyczajową - mówi Strzelecki. - To groteska o me­chanizmach władzy. Wywołuje skojarzenia z aktualnymi wyda­rzeniami, ale nie ma tu dosłow­ności, aluzji do konkretnych po­staci z życia politycznego. Andrzej Strzelecki napisał "Majestat" wierszem białym, ośmio- i 11-zgłoskowcem. Nie jest to spektakl muzyczny jak większość jego dotychczasowych przedstawień, ale pomimo to reżyser utrzymuje, że sztuka wywodzi