Aktivist: CO to jest ZAZUM? Paweł: Ważne jest. żeby nie mylić ZAZUM z ZEZUM, gdyż taka interpretacja zaprowadziłaby nas na manowce. Łukasz: Żeby odpowiedzieć na to pytanie musimy cofnąć się w czasy, kiedy z Pawłem Tucholskim jeździliśmy do Nowej Gwinei handlować swetrami. Gdy dotarliśmy do wioski ukrytej w gęstej dżungli, tubylcy powitali nas okrzykami: .Za - zum!. Za - zum!. Siła, moc tego pierwotnego okrzyku zachwyciła nas. Postanowiliśmy, że pierwszy kabaret, który zrobimy będzie miał taki tytuł. Niebywałe było to, że autor tekstów i piosenek. Darek Rzontkowskl odnalazł, zupełnie niezależnie od naszych przeżyć w Nowej Gwinei, znaczenie słowa "ZAZUM" w języku starogreckim. Oznacza ono sztukę dzielenia i rozmnażania absurdu. Wojtek: Pięknie o tym opowiadasz. Aktivist: Czy nie boicie się tego, że kabaret jest formą która się przeżyła? Łukasz: Nie. Nie ma się czego bać. Bo co właściwie mogło się przeżyć
Źródło:
Materiał nadesłany
Aktyvist
Data:
12.07.2000