Wizyta warszawskiego "Konia" - kabaretu literackiego należy do najprzyjemniejszych jakie nam ostatnio w Poznaniu złożono. Skrzy się dwu godzinny program satyrą, dowcipem, groteską, i to w takim nasileniu, że ręce same składają się do oklasków. Komu nie obojętny jest śmiech, radość i zadowolenie, temu radzimy zobaczyć... "koński" program. A miłym gościom na scenie "Domu Drukarza'' przesyłamy serdeczne gratulacje. Bo to się nazywa według satyryków: wyszło.
Tytuł oryginalny
Kabaret z prawdziwego zdarzenia w Poznaniu
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Poznański nr 133