EN

22.02.2010 Wersja do druku

Jutro polskiej opery

"Jutro" w reż. Eweliny Pietrowiak i "Kolonia karna" w reż. Krzysztofa Szanieckiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Andrzej Chylewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Przed bardzo trudnym zadaniem stawiają odbiorców i także piszącego te słowa dwie jednoaktówki zaprezentowane przez Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu. Trudności dotyczą wielu aspektów. Przedstawione obrazy potwierdzają problemy, jakie napotyka polska opera współczesna (na piątkowej premierze było sporo miejsc wolnych). Brak tematyki? Brak librett? Brak kompozytorów? Czy może trudność realizacji kameralnej formy? "Jutro" Tadeusza Bairda do libretta Jerzego S. Sita na podstawie Josepha Conrada nosi podtytuł dramat muzyczny w jednym akcie. A więc nie opera? Jaki zatem gatunek prezentuje "Kolonia karna" Joanny Bruzdowicz z librettem tejże i Jarosława Simonidesa według opowiadania Franza Kafki? Pamiętajmy, że była w zamierzeniu operą pisaną na zamówienie Opery Praskiej (nie wystawioną, ale zaprezentowaną w Tours w 1972 roku). Sztuką teatralną z muzyką właściwie filmową? Choć dwie jednoaktówki nie wydają się wzajemnie przystawalne,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jutro polskiej opery

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 44

Autor:

Andrzej Chylewski

Data:

22.02.2010

Realizacje repertuarowe