EN

11.01.1981 Wersja do druku

Juliusz Słowacki Kordian

Kolejny telewizyjny "Kordian" pozostawił wrażenia mocne, choć.., mieszane. Konieczne skróty dokonane tu zostały z pełny poczuciem odpowiedzialności za pożą­dany, reżyserski kształt spektaklu (brak Papieża, brak Wioletty, brak Grzegorza). Spektakl tak okrojony stał się studium bohatera dziecięcia wieku, dotkniętego jaskółczym niepokojem egzystencjalnym. Jego czyn (carobójstwo niedokonane) jest aktem wyboru inte­lektualnego, nie emocjonalno-patriotycznego. Kordiana - intelektualistę zagrał Marek Kondrat i zagrał z powodzeniem to, co - chyba? - zamierzał osiągnąć reżyser. Miał ten spektakl rytm, siłę, tempo, ciekawe ujęcia, miał też kilka znakomitych ról, które zostaną w dorobku ich wykonawców. To z pewnością: Zbigniew Zapasiewicz jako Satrapa Konstanty, Gustaw Holoubek jako Szatan, Andrzej Szalawski jako Prezes, świetne, charakterystyczne, mocne kreacje. Z nich rola Konstantego zasługuje na najwyższy podziw - ja­kże był on inny od tego Kons

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Juliusz Słowacki Kordian

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

11.01.1981

Realizacje repertuarowe