- Świadomość własnych praw jest wśród aktorów niewielka. ZZAP idąc śladami innych związków należących do FIA (International Federation of Actors), będzie próbował zmienić nie tylko świadomość pracowników, ale przede wszystkim pracodawców - rozmowa z Julianem Mere, przewodniczącym Związku Zawodowego Aktorów Polskich.
Katarzyna Jakubiak: Mamy początek nowego roku. Jakie plany na najbliższe miesiące ma przewodniczący ZZAP? Julian Mere: Jako związek zawodowy mamy zamiar stawiać na obecność w komisjach zakładowych, bo dzięki temu można mieć realny wpływ na życie teatru, a nawet na wybór dyrektora teatru. Naszym celem jest także zwiększenie ilości członków, mamy nadzieję dorównać przynajmniej ilości osób należących do ZASP-u. Rozwijamy naszą działalność na portalach społecznościowych, aby móc nawiązywać kontakt z kolejnymi osobami. Już widać, że to przynosi efekty. Strona Związku Zawodowego Aktorów Polskich na Facebooku dość prężnie działa, jest duże zainteresowanie, co nas cieszy, bo przybywa sprzymierzeńców naszej pracy. Konieczna jest też kampania reklamowa, która uświadomiłaby większej liczbie odbiorców, że istnieje ZZAP, a nie tylko popularny ZASP. Podjęliśmy w tym kierunku konkretne kroki, zaangażowało się w nasz projekt kilka znanych