Janusz Józefowicz od zawsze wierzył w swój geniusz i nieomylność I bardzo nie lubi krytyki - piszą Agata Jankowska i Grażyna Nowicka w tygodniku Wprost.
Teledysk, w którym Natasza Urbańska wije się i liże umywalkę, jest hitem, ale na pewno nie takim, jak chcieliby piosenkarka i jej mąż Janusz Józefowicz. Nic dziwnego, że został uznany za wpadkę. Z Józefowiczem, legendarnym choreografem, który wypromował takie gwiazdy jak Edyta Górniak, spotykamy się wieczorem w teatrze Buffo. Postanawiamy, że o "Rolowanie" -utwór, który w sieci wywołał lawinę żartów i krytyki - zapytamy tylko raz. - Nam teledysk się podoba. Jest dokładnie taki, jakim chcieliśmy go stworzyć - mówi pewny siebie Józefowicz. - Realizujemy spójny, zamierzony artystyczny projekt. "Rolowanie" to druga po "Musisz odejść" piosenka z debiutanckiej płyty pod tytułem "One". To artystyczna kreacja. Natasza wciela się w rolę kobiety, jakich obecnie dużo, również w Polsce. Imprezowiczki, dla której dubbing, afterek, biforek i dancefloor to chleb powszedni - wyjaśnia. I dodaje optymistycznie: - Teledysk wzbudza kontrowersje. To dobrze. W nasz