"Joanna d'Arc na stosie" Arthura Honeggera w reż. Moniki Strzępki w Operze Krakowskiej w Krakowie. Pisze Błażej Tokarski w Teatrze.
Monika Strzępka debiutuje w roli inscenizatorki operowej. I wybiera zaskakujący utwór: oratorio Arthura Honeggera "Joanna d'Arc na stosie" z librettem Paula Claudela. To słabo znane w Polsce1 dzieło przesiąknięte jest ideami konserwatywnymi i ortodoksyjnym katolicyzmem, a zarazem ma poetycki, nieomal kontemplacyjny charakter, przywołuje estetykę teatrów dalekiego wschodu i tragedii greckiej. Utwór jedynie po części zachowuje muzyczną formę, jego właściwa akcja w znacznym stopniu oparta jest bowiem na scenach dramatycznych. Artystka dokonuje zaś wielu znaczących zmian względem oryginału. Operowego debiutu Strzępki nie sposób interpretować w oderwaniu od powstałej równolegle jako spektakl dyplomowy studentów krakowskiej AST inscenizacji "Świętej Joanny" George'a Bernarda Shawa. Dyptyk o Joannie d'Arc to skrajnie różne spojrzenia na średniowieczną heroinę, choć reżyserka nie chce tworzyć napięcia między dwiema inscenizacjami, nie konfrontuje z