Przemoc w teatrze starożytnym, zgodnie z zasadą decorum, była skrywana przed oczami widzów, chociaż wpisany w dramat Eurypidesa mit o Ifigenii kończy się złożeniem ofiary z królewskiej córki. Ta sama zasada, z francuska zwana "bienseance", również Racine'owi nie pozwoliła pokazać na scenie brutalnego mordu, nie pozwoliła nawet uśmiercić tytułowej bohaterki, która - jak sam pisze w przedmowie - została ukazana jako osoba cnotliwa i miła. Wymóg estetyczny narzucający twórcy konieczność przystosowania dzieła do gustu odbiorców, ich norm etycznych, a nawet przekonań mógłby stać się przeszkodą dla podjęcia rozważań dotyczących melanżu polityki i religii i słuszności złożenia ofiary z człowieka w imię interesu państwa. Z pomocą francuskiemu autorowi przyszedł Pauzaniasz, który analizując twórczość starożytnych liryków, dotarł do postaci Eryfili, nieoficjalnej córki Heleny i Tezeusza. Samobójcza śmierć zazdrosn
Tytuł oryginalny
Języki władzy
Źródło:
Materiał nadesłany
Opcje nr 3