EN

11.04.2011 Wersja do druku

Język ciała

"Histora miłosna" w reż. Natalii Sołtysik w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Agata Chałupnik w Teatrze.

Jak dzisiaj opowiedzieć historię miłosną, nie ocierając się o kicz i banał - zastanawiał się już Roland Barthes we "Fragmentach dyskursu miłosnego". Nasz miłosny dyskurs zawłaszczony został przez tanie i niskie gatunki - romans, łzawy filmowy melodramat i ckliwą komedię romantyczną, wszystkie karmiące się tym, co zostało z karlejącego z czasem paradygmatu romantycznego, podnoszącego namiętność miłosną do rangi siły metafizycznej, fatum, zdolnego nas strącić w otchłań bądź wynieść pod niebiosa - w zależności od wzajemności partnera i przychylności losu. Jak uczą socjologowie, miłość w naszym świecie jest jednym z najważniejszych doświadczeń - to w niej szukamy spełnienia i poczucia autonomii, to ona pozwala nam, wraz z partnerem i dla partnera, realizować nasz potencjał. W ten sposób - jako realizację jednostkowej wolności - przedstawia miłość i nowoczesny paradygmat miłosny brytyjski socjolog Anthony Giddens w "Przemianach inty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Język ciała

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 2/02.2011

Autor:

Agata Chałupnik

Data:

11.04.2011

Realizacje repertuarowe