"Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego należy do arcydzieł baletowych XIX w., a petersburska inscenizacja Petipy i Iwanowa z 1895 r. - będąca drugą wersją tego dzieła, po nieudanej premierze moskiewskiej - stanowi szczytowe osiągnięcie noeromantycznego stylu. Godny podkreślenia jest fakt, że w poznańskiej realizacji, przygotowanej w setną rocznicę tego wydarzenia, zachowano to, co najcenniejsze z tradycyjnego kształtu, a to co nie wytrzymało próby czasu, zmieniono. Poznańskie "Jezioro", które jest efektem współpracy Teatru Wielkiego, Polskiego Teatru Tańca i Szkoły Baletowej - zaskakuje oryginalnością koncepcji inscenizacyjnej. Miast tradycyjnego kontrapunktu, wynikającego z przemiennego zestawiania aktów dworskich i białych (obiady przedstawiające melancholijny świat łabędzi), omawiane przedstawienie posiada konstrukcję symetryczną z kulminacją w środku spektaklu. Po poetyckim, białym akcie II, następuje prawdziwie oszałamiający obraz rozg
Tytuł oryginalny
Jezioro czerwonych łabędzi
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Poznańska Nr 150