Krzysztof Warlikowski powiedział w jednym z wywiadów, że wolałby pracować na zmywaku w Londynie, niż wziąć się za Gombrowicza. Na szczęście nie myśli tak wybitna specjalistka od Czechowa, która wystawi "Iwonę, księżniczkę Burgunda" na deskach Teatru Narodowego w Warszawie. Przewrotna analiza natury ludzkiej w "Iwonie" zdaje się idealnym tworzywem dla Agnieszki Glińskiej. Na sceniczny efekt jej wolnego od stereotypów myślenia "Forbes" czeka z niecierpliwością.
Tytuł oryginalny
Jesteśmy tacy, jakimi nas widzą?
Źródło:
Materiał nadesłany
Forbes nr 10