Teatr Becketta, zaplanowany do granic możliwości, zmusił Lupę do ogromnej kondensacji własnej wizji i pomysłów - i wyszło to przedstawieniu na dobre - po premierze "Końcówki" w madryckim Teatro Abadia pisze Tomasz Domagała w Tygodniku Powszechnym
"Opadły czarodziejskie stroje o własnych tylko siłach stoję a te są nikłe" W. Szekspir "Burza" akt V Kluczowa dla zrozumienia całości scena w "Końcówce" Becketta w reżyserii Krystiana Lupy w madryckim Teatro Abadia rozpoczyna się, gdy Hamm (José Luis Gómez) mówi do Clova (rewelacyjna Susi Sánchez): "Powoź mnie trochę. (...) Obwieź mnie dookoła świata! Przy ścianach, a potem z powrotem na środek". Świat, o którym mówi Hamm, to wnętrze betonowego bunkra, z dwoma małymi oknami umieszczonymi z tyłu, wysoko nad podłogą. Z lewej strony, w ścianie, umieszczone są dwa sarkofagi, w których spoczywają rodzice Hamma: Nagg (Ramón Pons) i Nell (Lola Cordón), z prawej zaś znajdują się drzwi, z których wysypuje się ogromna ilość piasku. Jest to jedyne, zasypane już w dużej części przez piach wyjście, którego ciągle używa Clov. Ilość piachu i sposób, w jaki wdziera się on do środka bunkra, wskazują na nieodwracalność i gwałtowno