- Zawsze się zastanawiam, który z zawodów powinienem wymienić w pierwszej kolejności, gdy pada pytanie kim jestem, aktorem, tekściarzem, tłumaczem, reżyserem...? Co powinno być na pierwszym miejscu? Ale to zależy od tego kto i po co pyta - mówi ANDRZEJ OZGA.
Wszystko co robię zawodowo jest tak naprawdę związane z teatrem. Zaczęło się od wykształcenia aktorskiego, a że jednocześnie zająłem się literaturą - najpierw pisaniem i tłumaczeniem piosenek, a później większych form - to konsekwencją tego stało się marzenie o reżyserii teatralnej, którą dzisiaj z radością staram się uprawiać. Reżyserowanie pozwala zachować kontrolę nad tym co się wcześniej wymyśliło i przelało na papier. Sporo tych zawodów w jednym, jednak człowiekiem renesansu nie jestem, jestem człowiekiem Teatru. Trzeba się przyglądać temu, co robią inni, ale i temu co zrobili inni, bo zbyt często zapominamy o tym, co było przed nami. Zwłaszcza młodzi ludzie traktują dziś świat zgodnie z zasadą, którą żartobliwie ujął mój przyjaciel, gdy kończył szkołę teatralną, mówiąc: No, to teraz się zacznie historia polskiego Teatru. Andrzej Ozga aktor Przez ponad jedenaście lat po szkole pracowałem w teatrze. Najpie