- Lubię podróżować, bo wracam do Warszawy i wszystko wydaje mi się proste, dużo bardziej, niż gdy jestem w domu. Trzeba się spieszyć, jak najwięcej zwiedzać i robić na pamiątkę dużo zdjęć, bo świat staje się jednowymiarowy - mówi ANITA SOKOŁOWSKA, aktorka i podróżniczka.
Odwiedziła już Meksyk, teraz marzy o podróży do Indii. Podczas wyjazdów zmienia się nie do poznania. Dużo fotografuje, jest wścibska jak paparazzi. Wiesz już, gdzie spędzisz tegoroczny urlop? - Marzę o tym, żeby w tym roku polecieć do Indii. Ale wszystko zależy od moich obowiązków zawodowych. Dosyć intensywnie pracuję i nie wiem, czy uda mi się wygospodarować wystarczająco dużo czasu. Żeby wybrać się do Indii, trzeba mieć przynajmniej miesiąc - nie warto tam jechać na krócej. Co cię najbardziej interesuje podczas podróży? - Patrzę na wszystko. Najciekawsze w dalekich podróżach jest to, że spotyka się zupełnie innych ludzi niż w Europie. Trzeba dostosować się do innych zasad i norm. Wszystko odkrywa się na nowo. Dzięki temu łapie się dystans do siebie i do tego, jak się żyje. Lubię podróżować, bo wracam do Warszawy i wszystko wydaje mi się proste, dużo bardziej, niż gdy jestem w domu. Trzeba się spieszyć, jak najwięcej zwiedza