TEN SPEKTAKL NIE POWSTAŁBY, gdyby nie determinacja Marii {#os#13}Pakulnis{/#}, której udało się przekonać sponsorów, zapalić do projektu kolegów, słowem - wszystko wychodzić i pozałatwiać. Coraz częściej na afiszach pojawiają się spektakle zrealizowane "sposobem". To znamię czasu. Tym razem jest to w dodatku spektakl "dla ludzi", inteligentnie napisaną komedia w stylu Pirandella -"Życie: trzy wersje" Yasminy Rezy. Nie ona pierwsza wynalazła metodę wariantowego przedstawiania wydarzeń scenicznych, czyniło to przed nią wielu pisarzy dramatycznych, by tylko wspomnieć właśnie Pirandella czy Jerzego Szaniawskiego. Rzecz zatem nie w metodzie - autorka ukazuje trzy wersje tego samego spotkania dwóch małżeństw - ale w autentyzmie obserwacji. Z dużą znajomością środowiska uczonych (bohaterami są astrofizycy i ich małżonki) Reza przedstawia układ zależności, wzajemnych relacji, zawiści, a wreszcie i ciasnoty poglądów ludzi
Tytuł oryginalny
Jest tak, a może inaczej
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Nr 59