EN

7.04.2015 Wersja do druku

Jest na co pójść do teatrów, nowe propozycje

Gorzka satyra na polityków i wybory w "Sąsiadach" w Siemaszkowej, całkiem inne spojrzenie na znaną bajkę o "Jasiu i Małgosi" w Teatrze Maska i rozliczenie z marzeniami 80-letniego aktora-amatora w Teatrze Przedmieście - to nowe propozycje rzeszowskich teatrów, przygotowane na Międzynarodowy Dzień Teatru - pisze Magdalena Mach w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.

Teatr im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie na tę okazję wybrał "Sąsiadów" Michała Bałuckiego w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza, znanego specjalisty od Gombrowicza i diagnoz bez znieczulenia na temat Polaków, który także i tym razem stawia publiczności pytanie: czy jesteśmy narodem śmiesznym, czy tragicznym? Żadna odpowiedź nie brzmi dobrze. Podczas spektaklu słychać wybuchy szczerego śmiechu na widowni, ale na scenie przecież rozgrywa się dramat. Portret Polaków uderza goryczą: to parada śliskich, prowincjonalnych karierowiczów w dziurawych skarpetkach, czepiających się pańskiej klamki i lgnących do władzy, umizgujących się jej do granic absurdu, żerujących na łatwowiernym przyjacielu, którego wykorzystują bez skrupułów, a potem tak samo bez skrupułów pozostawiają w potrzebie. Ofiarą tych drapieżców jest Jan Radoszewski, archetyp polskiego szlachcica-sarmaty, gościnny, gotowy do pomocy, choć też nie wolny od przywar: żyje ponad stan, z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jest na co pójść do teatrów, nowe propozycje

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Rzeszów nr 80 online

Autor:

Magdalena Mach

Data:

07.04.2015