Tym wszystkim, którzy poczują się znużeni rutynowym wkuwaniem faktów i dat z historii literatury, polecam wizytę w teatrze.
Zacznijmy ab ovo, jak mawiali Rzymianie, czyli od literatury antycznej. W Teatrze Dramatycznym, na Scenie im. Haliny Mikołąjskiej, obejrzeć można "Metamorfozy" - adaptację poematu Owidiusza (bilety po 40 tys. zł). W tym samym teatrze, ale na Dużej Scenie, grany jest "Hamlet" Williama Szekspira (40-50 tys. zł). <<< Schyłkową atmosferę końca XIX stulecia odzwierciedla twórczość Antoniego Czechowa, którego dorobek poznać można w Teatrze Dramatycznym. Scena im. Mikołajskiej prezentuje "Mewę" - urzekające, nastrojowe przedstawienie Andrzeja Domalika ze wspaniałą kreacją Małgorzaty Rudzkiej (20 tys. zł). Ta sama scena proponuje "Wesele, wesele" w reżyserii Piotra Cieślaka (50 tys. zł), spektakl złożony z dwóch komicznych jednoaktówek, opisujących podobną sytuację - przyjęcie weselne. Autorem pierwszej jest Czechow, drugiej - przedstawiciel następnego pokolenia - Bertolt Brecht.