Kilka miesięcy temu, przy okazji kaliskiego festiwalu, krytyka rejestrowała tendencję do odchodzenia od teatru reżysera ku teatrowi, który syntetyzuje działania inscenizatora, scenografa, kompozytora i przede wszystkim aktora w twórczej rekonstrukcji dzieła pisarza.
Inscenizacja "BURZY" Aleksandra Ostrowskiego w TEATRZE ZIEMI KRAKOWSKIEJ w TARNOWIE w reżyserii Bernarda FORDA-HANAOKI, z muzyką Czesława NIEMENA i scenografią Ryszarda GRAJEWSKIEGO dowodzi, iż teatr inscenizatora, jako dominującego twórcy przedstawienia nie tylko nie wymiera, lecz przeciwnie, mocno stoi na nogach i nie zamierza ustąpić z zajętych pozycji. "Burza" Ostrowskiego, określana jako szczytowe osiągnięcie tego dramatopisarza, zachowała do dziś ostrość moralnego konfliktu, siłę krytyki określonej obyczajowości oraz przekonanie o potrzebie radykalnej zmiany tradycyjnych, skostniałych w swej formie stosunków międzyludzkich, Tragedia bohaterki utworu, która powodowana gwałtownie zrodzonym uczuciem, podejmuje bunt przeciwko zabobonom i tyranii najbliższego otoczenia, ma wszelkie dane po temu, aby uzyskać walor współczesny i przemawiać do dzisiejszego odbiorcy jako problem zupełnie aktualny. REŻYSER tarnowskiego spektaklu, Bernard Ford postanowi�